-1 mały kubeczek jogurtu naturalnego (u mnie Zott, 180g), umyć kubeczek i poslugiwać się nim jako miarką
-3 kubeczka mąki pszennej
-1 i 3/4 kubeczka cukru
-1 kubeczek oleju
-3 jajka
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyżka ekstraktu waniliowego
-szczypta soli
-5-6 małych jabłek
-2 bardzo dojrzałe banany
-cukier puder do oprószenia
Oddzielić białka od żółtek. Żółtka wymieszać z jogurtem, cukrem, olejem i ekstraktem. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać.Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodawać do masy w 3 częściach delikatnie mieszając. Jabłka i banany umyć i obrać. Jabłka pokroić na ćwiartki, a banany w plasterki. Większą część ciasta wylać na tortownicę, powinny Wam zostać 4-5 łyżki masy. Na wylane ciasto ułożyć jabłka i banany i przykryć resztą ciasta. Piec przez 1h10min* w 180 stopniach. Wyjąc z piekarnika, ostudzić i posypać cukrem pudrem.
*- czas zależy od Waszego piekarnika, ja musiałam piec tyle, ponieważ mój piekarnik już ma trochę lat i nie dopieka nieraz :D Sprawdźcie swoje ciasto po 50 minutach, jeśli będzie surowe to pieczcie dalej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz